Składniki - co nam potrzeba
- Ciasto drożdżowe:
- 25 dag mąki
- 2,5 dag drożdży
- szklanka mleka
- łyżka oleju
- 2 żółtka
- 4 łyżki mąki do podsypania
- sól
- 50 dag smalcu (ceresu) do smażenia
- bibuła do osączania
- Nadzienie:
- 20 dag wędliny
- 3-4 łyżki śmietany
- łyżka musztardy
Przygotowanie - do roboty
Przyrządzić ciasto drożdżowe, dosyć wolne, według przepisu Kapuśniaczki. Szynkę lub kiełbasę obraną ze skórki zemleć w maszynce, dodać śmietanę i musztardę, utrzeć na jednolitą masę. Z miski nabierać metalową łyżka porcje ciasta, układać na dłoni posmarowanej stopionym tłuszczem, spłaszczać jak placuszki, do środka nakładać łyżeczką nadzienie, zlepiać dokładnie, formować kule, układać na deseczce obficie posypanej mąką w większych odstępach, zlepieniem do spodu. Zostawić przykryte w ciepłym miejscu na kilka minut, aby podrosły. Należy uważać, żeby za bardzo nie wyrosły, bo w czasie smażenia będą się deformowały. W niedużym rondlu z dopasowaną pokrywką rozgrzać tłuszcz i zrobić próbę: kawałeczek ciasta włożyć na tłuszcz, gdy zaraz wypłynie na powierzchnię i zrumieni się, można smażyć. Wyrośnięte pączki brać ostrożnie, pędzelkiem omiatać z mąki, kłaść na gorący tłuszcz górną stroną do spodu i przykryć rondel. Gdy się zrumienią, przewrócić widelcem na drugą stronę i dosmażyć w odkrytym rondlu. Wyjmować widelcem, osączyć na bibułę lub specjalnej siatce. Z podanej porcji otrzymuje się 20 pączków. Podawać na gorąco do czystych zup lub jako zakąskę.