

Składniki - co nam potrzeba
- Ciasto:
- 25 dag masła
- 25 dag cukru pudru
- 7 jajek
- 15 dag mąki pszennej
- 10 dag mąki ziemniaczanej
- skórka otarta ze świeżej pomarańczy
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 50 ml rumu
- Lukier pomarańczowy:
- białko
- 4 łyżki cukru
- łyżka koncentratu pomarańczowego
- smażona skórka pomarańczowa do posypania
- Dekoracja:
- 3 świeże pomarańcze
- 50 ml brandy
Przygotowanie - do roboty
Do miski (lub donicy, jeśli ciasto będziemy ucierać wałkiem) wkładamy miękkie masło i połowę cukru. Ubijamy mikserem na puszystą masę, dodając stopniowo po jednym żółtku. Od trzeciego żółtka zaczynamy dosypywać mąkę ziemniaczaną. Dodajemy skórkę otartą z pomarańczy, rum i proszek do pieczenia. Z 6 białek ubijamy sztywną pianę, dodając stopniowo resztę cukru (i szczyptę soli). Delikatnie łączymy połowę piany z ciastem, wsypujemy mąkę pszenną, mieszamy starannie, by nie było grudek i dodajemy resztę piany. Mieszamy ostrożnie, by nie zniszczyć struktury ubitych białek i przekładamy ciasto do foremki o kształcie wieńca. Foremkę dokładnie smarujemy masłem i wysypujemy drobno zmieloną tartą bułką. Pieczemy w temp. 170° C, a gdy ciasto wyrośnie, zwiększamy temperaturę do 180° C. Po 40 min. ciasto powinno być gotowe. Smarujemy je wtedy lukrem utartym z ubitego białka, cukru, koncentratu pomarańczowego. Trzymamy w piekarniku – nieco chłodniejszym – aż lukier podeschnie. Wyjmujemy, natychmiast posypujemy ładnie pokrojoną skórką pomarańczową. Tuż przed podaniem dzielimy pomarańcze na cząstki, skrapiamy brandy i układamy na torcie i dookoła niego, na paterze.